Gorzej być nie może...
Komentarze: 0
Hey!
Jeszcze jestem chora...
ALE!
Jest coś gorszego...
Mam coś w stylu szlabanu...
Jeszcze nigdy go nie miałam...
Ale to szlaban zdrowotny...
Mam zatoki...
Nie mogę wyjść na dwór!
ROZUMIECIE?!
To dla mnie gorzej niż szlaban to...
WYROK!!
Ja i dwór to jedna całość!!
Nie ma zbytnio dzieciarni na mojej uliczce...
Ale mam swój teren z tyłu...
Tam jest domek na drzewie...
Mój mały ogródek...
Grusza....
Jabłoń na której jest domek....
Malina...
Muszę...
A raczej pragnę iść tam i się huśtać...
ZROBIĆ COŚ W OGRÓDKU!!!
Poobcinać zeschłe gałęźe...
To okropne...
Nie chcę się tak zanudzać bo ...
Będzie mi grozić ponkcja...
Czyli wsadzanie do nosa igieł i wyciąganie ropy...
Mówiłam wam, że byłam u kuzynki...
Tam się tego dorobiłam...
To straszne...
Ale będę mieć czas na historyjki dla was!
To o 12:00 zacvznę pisać pierwszą!!
~!!PApa!!~
Dodaj komentarz